Doskonała propozycja dla lubiących sushi mięsożerców lub początkujących zjadaczy japońskiego specjału. W tych nigiri plasterki wołowiny są bardzo, bardzo cienkie, możemy więc wyczuć smak przyprawionego zaprawą japońskiego ryżu. Przygotujmy ten rodzaj sushi wraz z innymi, bardziej klasycznymi rodzajami, a nasi goście stopniowo nauczą się lubić orientalne zestawy. Pieczeni nie można jednak upiec mniej, niż z kilograma mięsa, gdyż inaczej zbyt się wysmaży i wyschnie. Poza tym, potrzebujemy pieczeni zimnej. Robimy ją więc poprzedniego dnia na obiad, a nastepnie zostawiamy 100 – 200 gramów zawinięte w folię aluminiową w lodówce. Taką pieczeń można pokroić naprawdę cienko pod warunkiem, że mamy dobrze naostrzony nóż. Nie przyprawiajmy wołowiny zbyt mocno, np. korzeniami, żeby nie stłumić aromatów charakterystycznych dla sushi – ryżowego octu, wasabi i sosu sojowego. Ryż sushi przygotowujemy według jednego z klasycznych przepisów z naszej strony. Wołowe sushi wygląda szczególnie dekoracyjnie dzięki “wstążeczkom” z liści zielonej cebulki.
PRZEPIS NA PIECZEŃ WOŁOWĄ:
- 1 – 2 kg wołowiny na pieczeń
- kilka ząbków czosnku
- sól
Mięso nacieramy zgniecionym czosnkiem i trzymamy w lodówce pod przykryciem 1 – 2 dni, aż nieco skruszeje. Solimy ze wszystkich stron, układamy w brytfannie lub na blasze do pieczenia, wlewamy pół szklanki wody i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 220 stopni. Po 30 minutach zmniejszamy temperaturę do 180 stopni i pieczemy wołowinę jeszcze ok. 1,5 godziny podlewając odrobiną wody w miarę wyparowywania sosu. Kroimy grube plastry na obiad, a kawałek zimnej pieczeni pozostawiamy do sushi.
SUSHI Z PIECZONĄ WOŁOWINĄ – SKŁADNIKI:
- ugotowany i przyprawiony ryż sushi
- 100 – 200 g zimnej pieczeni wołowej
- chrzan wasabi z tubki
- pęczek zielonej cebulki
- sos sojowy do podania
WYKONANIE:
- Ostrym nożem kroimy zimną pieczeń na cienkie jak papier plasterki.
- Myjemy zielone liście cebulki i odcinamy białe części, przygotowując jak najwięcej długich, zielonych “sznureczków” do związywania nigiri.
- Gotujemy i przyprawiamy ryż do sushi w potrzebnej ilości, np. według przepisu, oraz ewentualnie przygotowujemy inne dodatki oprócz pieczonej wołowiny.
- Formujemy dość duże nigiri sushi (instrukcja dla mniej zaawansowanych).
- Smarujemy każde nigiri odrobiną wasabi (bardzo pasuje do wołowiny, więc możemy go nie oszczędzać), obkładamy plasterkami pieczeni, które dekoracyjnie przywiązujemy za pomocą cebulowych liści.
- Podajemy obowiązkowo z japońskim sosem sojowym do maczania.
UWAGA:
Związywanie nigiri liśćmi cebulki jest trudne, wymaga zręczności i wyczucia siły, z jaką możemy zaciskać węzły. Przygotujmy więcej zielonej cebulki, żeby zastąpić przerwane kawałki w razie niepowodzenia.
Niecierpliwym proponuję użycie pociętych na grubość 1 cm pasków nori, które łączymy zwilżonym końcem, jak w tamago nigiri z przepisu.
Powodzenia w kuchni!